Po śmierci matki Emilia pozostaje sama. Interesuje się ludem, wśród którego mieszka, zbiera teksty pieśni i podań ludowych. Dużo czyta, szczególnie dzieła romantyczne. Znała historię procesu Filomatów i Filaretów, czytała ,,Ballady i romanse” oraz ,,Grażynę”- Mickiewicza. Ten ostatni utwór wywarł na niej szczególne wrażenie- jej bohaterka stała się dla Emilii wzorcem postępowania. Drugim jej ideałem była Bobolina, Greczynka, która w czasie powstania greckiego ofiarowała cały swój majątek na rzecz powstańców, uzbroiła 3 okręty i sama nimi dowodziła. Zginęła skrytobójczo zamordowana. Portret Boboliny wisiał w pokoju Platerówny.
Gdy wybuchło powstanie listopadowe długo czekano na Litwie na wkroczenie wojsk polskich. W Wilnie powstał komitet rewolucyjny, rozpoczęły się partyzanckie walki z oddziałami rosyjskimi. Wierna swoim patriotycznym przekonaniom Emilia ścięła włosy i w powstańczym mundurze, na czele zwerbowanych przez siebie ochotników ruszyła w kierunku Dyneburga. Hufiec jej składał się z 280 strzelców, kilkuset kosynierów i 60 jezdnych. W kwietniu 1831 roku opanowano miasto Jezioras. Ze względu na duże oddziały rosyjskie stacjonujące w Dyneburgu odstąpiono od zamiaru szturmu na to miasto.
Oddział Emilii Plater odmaszerował w kierunku Poniewieża gdzie połączył się z obozem Karola Załuskiego.
W końcu przybył na Litwę generał Chłapowski, który z polecenia Rządu Narodowego miał podtrzymać walkę powstańców. Generał pochwalał bohaterstwo Emilii ale radził jej aby wycofała się z powstania. Ona miała wtedy powiedzieć: ,,Postanowiłam być żołnierzem, dopóki Polska nie odzyska pełnej wolności”.
Mianowana dowódcą I Kompanii Pierwszego Pułku Litewskiego stała się Emilia obiektem powszechnego uwielbienia i szacunku. Dbała o swoich żołnierzy a w walce była nieustraszona. Kiedy generał Chłapowski postanowił złożyć broń i przekroczyć pruską granicę oświadczyła: ,,Lepiej byłoby umrzeć, niż skończyć takim upokorzeniem”. Nie poszła za Chłapowskim do Prus, postanowiła przedrzeć się do Królestwa aby tam walczyć dalej. Podczas tej próby przedostania się przez lasy, Emilia ciężko zachorowała. Zabrali ją do swego majątku Abłamowiczowie. Mimo troskliwej opieki, którą została otoczona Emilia Plater zmarła 23 grudnia 1831roku. Pochowana została w małej wiosce Kopciów.